piątek, 22 września 2017

"Wierzę Ci"

Chyba się trochę boję.
Zależy mi na Tobie, nie ukrywam.
Ale to przez wnętrze moje.
Nie kontroluję nic, kiedy przegrywam.
Chociaż właściwie w tym przegrać się nie da.
Zaszliśmy zbyt daleko, by uznać porażkę.
Wiesz, uchyliłeś mi kiedyś nieba.
Pokolorowałeś w moim życiu nawet zwykłą ważkę.
Po prostu się boję, bo to coś nowego.
Nie myślałam, że mogę się komukolwiek spodobać.
Wszyscy wokół byli koleżanką, kolegą…
Po prostu nie umiem się zdecydować.
Bo dla mnie decyzja jest zbyt trudna.
Zdecyduje umysł lub zdecyduje serce.
Serce wysyła nadzieję. Nadzieja jest złudna.
Mózg wysyła fakty. Chyba istotne wielce.
Jedno z nich krzyczy „TAK!”
Drugie krzyczy w codzienności
„Drogie dziecko, niech Cię szlag!
Znów zostaniesz sama w ciemności!”
Nie chcę go słuchać, chcę Ci uwierzyć!
Proszę Cię, wybacz, nie kontroluję tego.
Chcę swoje uczucie szerzyć i szerzyć!
Ale ktoś mówi, że stanie się coś złego.
Nie chcę go słuchać, nie chcę i tyle.
Przeczucie mówi „będzie dobrze”, jakby takie powiedzonko.
Czuję, że jeszcze krew płynie w mojej żyle.
A więc wierzę Ci. Wierzę Ci, słonko.

sobota, 2 września 2017

Złodziej

Pewnej ciemnej nocy, gdy byliśmy blisko,
Jakiś podły złodziej przybył nad ognisko.
I gdy my spaliśmy, nieświadomi niczego,
On dopuścił się czynu wielce nikczemnego.
Z relacją piękną naszą ukradł worek.
Ukradł wszelkie wesołe docinki i krzyki "ciołek!"
Ukradł nam wszystko, co czuliśmy do siebie.
Czy teraz on chce poczuć, jak to jest być w niebie?
Przy porannej pobudce można wyczuć było
Swąd ogniska, rosę i marzenie, które się nie spełniło.
Bo gdy przyjrzałam się twym oczom, tak zielonym,
Zrozumiałam, że znów jesteś tylko moim znajomym.
Jakiś żal się zebrał w moim serduchu.
Trochę mnie wzdrygnęło, zabolało w duchu.
Bo czegoś mi brakowało, tylko czego nie wiedziałam.
Domyślić się nie mogłam, a więc zapytałam.
Wzruszyłeś ramionami, nie wiedząc, co robić.
Naszej relacji i tak już nic nie mogło zaszkodzić.
Nie było już niczego, co można było wziąć w obronę.
I rozeszliśmy się. Każdy w swoją stronę.