wtorek, 26 marca 2019

Dzień, jak dziś

Może drażniłoby mnie, że są takie dni.
Takie, jak ten. Gdy siedzę, a sił brak.
Kiedy już nawet nie lecą po twarzy łzy.
Gdy po prostu czuję, że coś jest nie tak.
W słuchawkach leci smutna muzyka.
Chciałabym spać, lecz zasnąć nie mogę.
Być może zegar w pokoju gdzieś tyka.
Być może ktoś kończy za długą drogę.
Nie do końca wiem, co wokół się dzieje.
Mówię ludziom, że to tylko zmęczenie.
Pewnie, że mi uwierzą, powinnam mieć nadzieję.
Cóż, nie mam. Nie obchodzi mnie dzisiaj ludzi spojrzenie.
Nie czuję smutku, odrazy czy zakłopotania.
Czuję tylko, że dziś muszę odpocząć.
Może jednak pozwolić sobie na chwilę spania.
Albo po prostu na chwilę z książką spocząć.
Może drażniłyby mnie takie dni.
Może uznałabym je za niemiłe.
Może poczułabym, że jakiekolwiek uczucie się tli.
Wszystko być może. Gdybym tylko miała siłę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz